awanturę, o której wolisz nie mówić...

  • Samantra

awanturę, o której wolisz nie mówić...

18 April 2021 by Samantra

- Nie mieliśmy żadnej pieprzonej awantury, okej? - Nie, wcale nie okej. - No więc dobrze. To po prostu straszne, że nie dzwonię na pieprzoną policję, bo moja żona wściekła się i wyszła z domu... - Tony, mógłbyś przestać kląć? - poprosiła bardzo spokojnie Sandra. - Taak. Jasne, przepraszam. Po prostu się martwię. - Ja też. - Wiem. - To zadzwonisz na policję czy ja mam to zrobić? Tony wziął głęboki oddech. - Dobrze, zadzwonię. - Na pewno? - Sandro, skoro powiedziałem, to zadzwonię. - W ogóle nie rozumiem, jak ty możesz pracować! Co ty jeszcze robisz w tym warsztacie, czemu nie jesteś w domu, czemu jej nie szukasz? - Bo Jo tego ode mnie oczekuje. Muszę pracować, bo mamy rachunki do zapłacenia, słyszałaś o tym? - Ale teraz zadzwonisz? - Sandro, naprawdę zaczynasz mnie wkurzać! - Dobrze już, dobrze. - I odłożyła telefon. 53 - Nadal nic - powiedział Novak Allbeury'emu za pięć dwunasta, siedząc w clio kilkaset metrów od domu Patsto-nów. Już czwarty raz telefonował tego dnia, a Allbeury dawno poinformował swoje kontakty, że akcja się opóźni, bo są trudności ze sprowadzeniem Joanne i Iriny. - Nikogo nie ma w domu - meldował Novak. - Ani śladu fiesty Joanne, wszystkie okna pozamykane, nie widać, żeby ktoś wchodził czy wychodził ani od frontu, ani od kuchni. - Irina ciągle jest u babci? - Tak, w Edmonton. Kiedy ostatni raz zaglądałem, Pat-ston dłubał w warsztacie przy starym fordzie sierra. Robin, mam nadzieję, że przesadzam, ale nie podoba mi się to, co teraz czuję. - Możesz się tam jeszcze pokręcić? - Oczywiście. Allbeury odłożył telefon i wyciągnął się w fotelu, wracając myślą do innej sprawy, która ostatnio nie dawała mu spokoju: do Lizzie Piper Wade. Pięć lat wcześniej Adam Lerman, syn jego wspólnika, student ze smykałką do technik komputerowych i pasjonat Internetu, zainstalował mu w domu najnowocześniejszy komputer. Niestety, od tego czasu Lerman junior zdążył się przenieść do Los Angeles i chociaż był zobligowany do odpowiadania przez całą dobę na emaile w sprawie aktualizacji oprogramowania i jakichkolwiek trudności, nie był to tak wygodny

Posted in: Bez kategorii Tagged: mycie włosów proszkiem do prania, rozświetlacz w sztyfcie, pierogi magdy gessler,

Najczęściej czytane:

młodzienczym. Czuła, ¿e zaczyna odpływac. Mo¿e w koncu

podali jej do¿ylnie jakis srodek przeciwbólowy, bo miała wra¿enie, ¿e oddala sie od swojego ciała... Musi sie skupic. - Jak długo jeszcze? - spytał Alex. - Jak długo mo¿e to ... [Read more...]

dzis wieczorem? Wpadnij na drinka.

Eugenia gwałtownym ruchem podniosła głowe znad robótki i zmarszczyła brwi. - Jasne. Chetnie. Nie bede mogła zostac długo, ale ... [Read more...]

Nie. Pora znowu ją zobaczyć.

180 I to on będzie ustalał warunki. Rozdział 18 ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 loftapart.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste