awanturę, o której wolisz nie mówić...
- Nie mieliśmy żadnej pieprzonej awantury, okej? - Nie, wcale nie okej. - No więc dobrze. To po prostu straszne, że nie dzwonię na pieprzoną policję, bo moja żona wściekła się i wyszła z domu... - Tony, mógłbyś przestać kląć? - poprosiła bardzo spokojnie Sandra. - Taak. Jasne, przepraszam. Po prostu się martwię. - Ja też. - Wiem. - To zadzwonisz na policję czy ja mam to zrobić? Tony wziął głęboki oddech. - Dobrze, zadzwonię. - Na pewno? - Sandro, skoro powiedziałem, to zadzwonię. - W ogóle nie rozumiem, jak ty możesz pracować! Co ty jeszcze robisz w tym warsztacie, czemu nie jesteś w domu, czemu jej nie szukasz? - Bo Jo tego ode mnie oczekuje. Muszę pracować, bo mamy rachunki do zapłacenia, słyszałaś o tym? - Ale teraz zadzwonisz? - Sandro, naprawdę zaczynasz mnie wkurzać! - Dobrze już, dobrze. - I odłożyła telefon. 53 - Nadal nic - powiedział Novak Allbeury'emu za pięć dwunasta, siedząc w clio kilkaset metrów od domu Patsto-nów. Już czwarty raz telefonował tego dnia, a Allbeury dawno poinformował swoje kontakty, że akcja się opóźni, bo są trudności ze sprowadzeniem Joanne i Iriny. - Nikogo nie ma w domu - meldował Novak. - Ani śladu fiesty Joanne, wszystkie okna pozamykane, nie widać, żeby ktoś wchodził czy wychodził ani od frontu, ani od kuchni. - Irina ciągle jest u babci? - Tak, w Edmonton. Kiedy ostatni raz zaglądałem, Pat-ston dłubał w warsztacie przy starym fordzie sierra. Robin, mam nadzieję, że przesadzam, ale nie podoba mi się to, co teraz czuję. - Możesz się tam jeszcze pokręcić? - Oczywiście. Allbeury odłożył telefon i wyciągnął się w fotelu, wracając myślą do innej sprawy, która ostatnio nie dawała mu spokoju: do Lizzie Piper Wade. Pięć lat wcześniej Adam Lerman, syn jego wspólnika, student ze smykałką do technik komputerowych i pasjonat Internetu, zainstalował mu w domu najnowocześniejszy komputer. Niestety, od tego czasu Lerman junior zdążył się przenieść do Los Angeles i chociaż był zobligowany do odpowiadania przez całą dobę na emaile w sprawie aktualizacji oprogramowania i jakichkolwiek trudności, nie był to tak wygodny